Horror w Obornikach

Horror w Obornikach

W końcu sędzia sięgnął po kartki i ostudził zapędy gospodarzy a resztę wydarzeń pozostawmy bez komentarza bo niech to będzie nauka na przyszłość… W każdym razie nie miało to nic wspólnego z piłką nożną… Koroniarze opanowali emocje, grali wreszcie swoją piłkę i w ostatnich minutach Wróbelek dwa razy pakuje piłkę do bramki i mamy remis! Po chwili mamy piłkę meczową ale nie potrafimy wykorzystać okazji. Trzeba z szacunkiem przyjąć remis i pracować nad sobą bo już za tydzień mecz z AP Reissa w Zakrzewie. Z podniesionym czołem Korona zawsze zespołem!

21706118 1407788549333985 1037419305 o

21767101 1407787206000786 628447378 o

0 komentarzy

Zostaw odpowiedź