Jeszcze przed przerwą rzut rożny wykonywał „Wasyl”, który celnie wrzucił piłkę na klatkę piersiową „Lesia”, a ten wepchnął futbolówkę z bliskiej odległości do bramki Obry. Bramka kontaktowa podziałała na nas bardzo motywująco. Na drugie 30 minut Korona wyszła z jeszcze większym zaangażowaniem. Sytuacji stworzyliśmy sobie mnóstwo, jednak dopiero w 57′ gry akcję na remis rozpoczął w środku pola „Wasyl”, podał prostopadłą piłkę do „Landrynki”, ten przedryblował do lini końcowej boiska i podaniem wstecznym „obsłużył” Dawida Bocheńskiego, który dał Koronie cenny 1 punkt. Korona była w tym meczu lepsza, dominowaliśmy na boisku operując bardzo sprawnie piłką po podłożu, niestety dominacja ta nie znajdowała finalizacji pod bramką przeciwnika co skończyło się podziałem punktów. W niedzielę część zawodników, którzy nie załapali się do ligowej „9” rozegra dwa mecze w Przeźmierowie w Lidze RAFiK z Footbal Academy Lech Poznań i OTPS Winogrady Poznań. Po świętach majowych wracamy do pracy treningowej i do kolejnego ważnego pojedynku w lidze WZPN z Koziołkiem Poznań.
Z podniesionym czołem Korona zawsze zespołem.
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.