Mecz rozegraliśmy w trzech 25 minutowych tercjach. Zespół Korony w Nowym Tomyślu był bardzo dobrze zorganizowany od pierwszych minut spotkania. W 11′ gry po bardzo ładnej, składnej akcji całego zespołu Korona wyszła na prowadzeniez – z lewej strony boiska z piłką odważnie przedryblował Leszek Napieralski i w ostatniej fazie akcji prostopadłym podaniem uruchomił Wojtka Badorę .
Mecz potem nieco się wyrównał, ale to Koroniarze kontrolowali grę i raz po raz stwarzali sobie dogodną sytuację pod bramką NAPu. Rywale doszli do głosu dopiero w drugiej tercji, którą przegraliśmy 1:0 po bramce ze stałego fragmentu gry – rzutu rożnego.
W trzeciej tercji Korona ponownie zaczęła stwarzać sobie sytuacje strzeleckie. Gola na 2:1 da Korony zdobył ukasz Czech. Piłka w tej sytuacji znajdując drogę do bramki została wymieniona przez cały blok defensywy dwukrotnie „po koronce”, a sama finalizacja nastąpiła po wyćwiczonych wariantach na treningach co napawa optymizmem.
W najbliższą środę 7 gra kontrolna z naszym ligowym rywalem Sokołem Pniewy. Będzie to już ostatni sprawdzian w tym okresie przygotowawczym.
Pierwszego kwietnia start rozgrywek ligowych i pierwsza wiosenna batalia o ligowe punkty.
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.