Obóz w Wiśle – dzień po dniu

Program pobytu obejmował zapoznanie się z wieloma formami rekreacji ruchowej przede wszystkim realizowanej na świeżym powietrzu poprzez ciężkie spacery, a nawet podbiegi, ale najważniejszym elementem była bez wątpienia nauka i doskonalenie jazdy na nartach. Przez 6 obozowych dni trenerzy oraz instruktorzy narciarstwa zrealizowali z chłopcami ponad 12 godzin zajęć na stoku, rozegraliśmy po dwa mecze kontrolne z innymi zespołami i pokonaliśmy w sumie 27 km spacerując i biegając w górskim klimacie. Dodatkowo nasze obozowe dni wzbogaciliśmy o cenną wiedzę kulturową regionu śląska cieszyńskiego, jak również skorzystaliśmy z relaksu w lokalnych kompleksach basenowo-termalnych, by regenerować na bieżąco nasze zmęczone mięśnie, aby wytrzymały tak duże trudy. Naszym koroniarzom chcieliśmy pokazać, że są sporty uzupełniające ich priorytetową dyscyplinę, które w bardzo szczególny sposób mogą pomóc w kształtowaniu niezbędnych umiejętności ruchowych i cel ten udało nam się zrealizować w 100% z czego trenerzy grup młodzika i orlika są bardzo dumni.

Piłka nożna to jedno, ale odwaga, determinacja, wytrzymałość, walka z własnymi słabościami to coś o wiele bardziej pożądanego. Mamy wielką nadzieję, że przez ten tydzień 30 osobowa grupa obozowa z Wisły doświadczyła i wzbogaciła się w bardzo cenne umiejętności: sportowe jak i wychowawcze, że w odpowiedni sposób chłopcy będą umieli je wykorzystać w swoich krokach piłkarskich na boisku, ale też i tych życiowych krocząc zawsze w przód z dumą i odwagą, zawsze z podniesionym czołem.

Trenerzy Orlika Starszego i Młodzika Starszego Korona Zakrzewo

Link do galerii zdjęć

Wizyta na skoczni im. Adama Małysza 

Czwartek był kolejnym obfitym dniem w którym na brak wrażeń nie mogliśmy narzekać. Z samego rana udaliśmy się z Panią Mają przewodniczką beskidzką najpierw do Izby Ekologicznej w Istebnej, a potem własnymi siłami wbiegliśmy na szczyt Ochodzita w Istebnej. Na turystycznym szlaku mieliśmy możliwość słuchania wielu ciekawych historii z życia górali śląskich. Naszą podróż zakończyliśmy w Wiśle Malince na skoczni Adama Małysza.

Przez moment poczuliśmy się jak prawdziwi skoczkowie. Wjechaliśmy kanapami na wieżę widokową. Po obiedzie udaliśmy się na kolejny mecz kontrolny tym razem do Skoczowa. Naszym przeciwniekiem był zespół Beskidu Skoczów. Najpierw Młodzicy, a potem Orlicy dostali srogą lekcję od młodych górali. Po meczu zjedliśmy kolację i udaliśmy się na stok Beskid w Nowej Osadzie, gdzie tym razem nocą korzystaliśmy z tutejszego perfekcyjnie przygotowanego stoku narciarskiego.

Środa – aquapark & kulig

Dziś po śniadaniu spacerem ruszyliśmy skorzystać z uroków Aquaparku Tropikana w hotelu Gołębiewski. Kąpiel w wodach termalnych zadziałała kojąco na nasze zmęczone mięśnie. Wychodząc ze spa spotkaliśmy iluzjonistę z naszego fyrtla z gadającą papugą, który pokazał nam kilka niesamowitych magicznych sztuczek.
Następnie zwartym marszem ruszyliśmy do Limby na obiad. Po posiłku w ośrodku zapanowała poobiednia cisza i wszyscy solidarnie leżakowali w swoich pokojach.

Popołudnie przyniosło kolejne atrakcji w postaci tradycyjnego góralskiego kuligu.

Trzema zaprzęgami konnymi ruszyliśmy do góralskiej koliby na małą biesiadę przy muzyce z pieczeniem kiełbasek przy ognisku, rogalików drożdżowych i słodkiej herbaty od Pani Helenki. Po 2 godzinnej biesiadzie ruszyliśmy w drogę powrotną do hotelu, a naszym saniom towarzyszyły płonące pochodnie. Kulig zakończyliśmy wspólnym pamiątkowym zdjęciem.

Jutro kolejny dzień i kolejne emocje. Od rana po śniadaniu ruszamy na wycieczkę po trójwsi beskidzkiej: Istebna, Koniaków i Jaworzynka połączoną ze zdobyciem – wbiegnięciem na szczyt Ochodzita (895 m.n.p.m). Wycieczkę zakończy wizyta w Wiśle Malince na skoczni im. Adama Małysza. Popołudniowe zajęcia to kolejne gry kontrolne. Tym razem naszym sparingpartnerem będzie KP Beskid Skoczów.

Sparingowy wtorek   Wtorek był dniem gry kontrolnej z Akademią Piłkarską Orbita Bukowno. Zaraz po śniadaniu ruszyliśmy w drogę do Bielska Białej, gdzie na pięknych obiektach III-cio ligowego Rekordu rozegraliśmy kilka gier. Drużyna młodzików starszych po pierwszych 30 minutach przegrywała z Orbitą 1:0. Drugie 30 minut było już inne. Koroniarze pokazali wielką determinację i zwyciężyli 2:1. Bramkę „stadiony świata” w wykonaniu Dawida Bocheńskiego z rzutu wolnego po prostu musicie zobaczyć sami.  {youtube}AiWvVT_b3WU{/youtube} W przerwach pomiędzy meczem młodzików na mniejszym boisku koroniarze po pierwszych 30 minutach przegrywali 3:0. W drugiej połowie  strzelili 4 gole, ale stracili w sumie 6. Ostatecznie 2-godzinne granie przyniosło nam wiele satysfakcji i zahartowało nasze organizmy.  

Zespół orlików starszych również mierzył się z Akademią Piłkarską Orbita Bukowno. Pierwszą połowę młodzi koroniarze przegrali 2:1. Natomiast w drugiej odsłonie spotkania to Korona przejęła inicjatywę i za sprawą dwóch goli wyszła na prowadzenie. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:3 dla Akademii Piłkarskiej Orbita Bukowno.   Zaraz po powrocie do pensjonatu zjedliśmy obiad i po przerwie ruszyliśmy na stok w Wisła Nowa Osada by ponownie doskonalić swoje umiejętności narciarskie. Mocno zmęczeni, ale również mocno szczęśliwi po kolacji zagraliśmy w „pieniążka”, ping ponga, bilarda i tik taka, a jeszcze przed 22:00 zapanowała u nas cisza nocna.  Dzisiejsza intensywność w zajęciach była naprawdę ogromna i wszystkim naszym chłopcom bez wyjątków należą się welkie słowa uznania za tak waleczną i zdeterminowaną postawę. Brawo Korona!       Jutro dzień relaksu. Po śniadaniu spędzimy 2 godziny w Aquaparku Tropikana w hotelu Gołębiewski, a popołudnie wypełnimy prawdziwym góralskim kuligiem z pieczeniem kiełbasek w góralskiej kolibie, gorącą herbatką i pysznymi świeżymi kołaczykami drożdżowymi. Kulig zakończy się jazdą z płonącymi pochodniami.  

Doskonalenia umiejętności na stoku ciąg dalszy.

Dziś koroniarze przeżyli kolejny dzień zmagań na stoku narciarskim w Nowej Osadzie. Wszystkie grupy już radzą sobie bardzo dobrze jeśli chodzi o ich technikę i umiejętności.

W sesji popołudniowej mieliśmy zaplanowany prawdziwy góralski kulig, jednak zdecydowaliśmy się na regeneracje naszych mięśni i odwiedziliśmy Kompleks Zagroń w Istebnej, gdzie przez 2 godziny korzystaliśmy z jacuzzi, ścianki wspinaczkowej, rwącej rzeki, zjeżdżalni, sauny i groty relaksu.

Po kolacji w pensjonacie zorganizowaliśmy gry i zabawy: ping pong, tenis stołowy, a część grupy mogła się wykazać swoją wiedzę w grze edukacyjnej – TIK TAK.

Jutro czeka na nas kolejny dzień, gdzie zaraz po śniadaniu ruszamy autokarem do Bielska Białej na mecze kontrolne zarówno Orlików i Młodzików z Orbitą Bukowno.

Wisła przywitała koroniarzy mrozem i pięknym słońcem.

Dzisiejszego dnia zaraz po śniadaniu ruszyliśmy spacerem na stok Beskid w Wiśle, a konkretnie w Nowej Osadzie. Po dotarciu do celu każdy z naszych obozowiczów pod okiem wykwalifikowanych instruktorów narciarstwa i snowboardu dopasowywał swój osprzęt.Instruktorzy w początkowych momentach zjazdów zweryfikowali umiejętności narciarskie koroniarzy i podzielili ich na 3 grupy w których chłopcy doskonalili swój kunszt narciarski oraz 1 grupę „kuźnię talentów” w której koroniarze będą wykonywać pierwsze ślizgi na śniegu. Po ponad 3 godzinnych zmaganiach na stoku ruszyliśmy spacerkiem w drogę powrotną do naszego pensjonatu na pożywny obiad. Po obiedzie wszyscy oddaliśmy się beztroskiemu leżakowaniu, które trwało do godziny 15:00. Następnie korzystając z pięknej pogody wyszliśmy na spacer i udaliśmy się na solidną wspinaczkę ponad 500 m.n.p.m pod dom trenera Antoniego Piechniczka, gdzie wspólnie upamiętniliśmy tą chwilę pamiątkowym zdjęciem pod znanym już napisem: „Życie jest grą, Świat boiskiem, a Pan Bóg sędzią”.Schodząc z góry udaliśmy się do kościoła na niedzielną Mszę Świętą, a następnie spacerowaliśmy przez wiślański deptak do pensjonatu na kolację. Po kolacji wykonaliśmy wspólnie kolorowe plakaty na nasze hotelowe drzwi i zainicjowaliśmy gry i zabawy w pensjonacie. Aktualnie panuje u nas cisza nocna.

Dziś tj. 30 stycznia czeka nas bardzo aktywny i napięty dzień. Od 9:30 do 12:30 szlifujemy swoje umiejętności narciarskie w Nowej Osadzie. Na godzinę 17:00 planujemy prawdziwy góralski kulig z płonącymi pochodniami, góralską kiełbaską i pysznymi kołaczami drożdżowymi.