Mecz był wyrównany a obie drużyny miały okazje do zdobycia goli. Żaden gol jednak nie padł z gry… Kluczowe okazały się stałe fragmenty gry… Dwukrotnie tracimy gole z rzutów rożnych w kuriozalnych okolicznościach. Trzeci gol pada po rzucie wolnym. Gol którego nie było….sędzia jednak widział inaczej, podobnie jak wiele innych sytuacji które rozstrzygał w dziwny sposób wywołując zdziwienie obu drużyn. Z pewnością wynik rozczarował, bo nie zaslużylismy na tak wysoką przegraną. Zabrakło szczęścia pod bramką rywali a bramki które straciliśmy to tylko na własne życzenie. Po raz kolejny drużyna mogla się przekonać, że w pierwszej lidze decydować będą szczegóły. Przed nami tydzień pracy, który miejmy nadzieję wykorzystamy maksymalnie i zrealizujemy postawiony sobie dziś cel.
„Kluczem do sukcesu jest pewność siebie, natomiast kluczem do pewności siebie jest dobre przygotowanie”
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.