Turniej Żaków w Popowie

Koroniarze wybrali się na ostatnie potyczki w niemal pełnym 18-osobowym składzie. Każdy z zawodników był odpowiednio zmotywowany i pełen sił do walki o kolejne bramki i zwycięstwa w lidze. Spora liczba kibiców z Zakrzewa również pomagała głośnym dopingiem, wspierając naszych młodych zawodników do jeszcze bardziej ambitnej i odważnej gry. Pierwszy mecz z zespołem Rzemieślnika Kwilcz rozpoczął się dość spokojnie jednak jako pierwsi bramkę zdobyli Kwilczanie, do wyrównania po kilku minutach z rzutu karnego pewnym płaskim uderzeniem doprowadził Gabriel ” Gołąbek” i był remis. Po chwili jednak gapiostwo naszego zespołu wykorzystał napastnik rywali popisując się  odważną szarżą od połowy boiska i zdobywając bramkę na 2-1. Podrażnieni takim obrotem spraw Koroniarze ruszyli do ataku i kolejno strzelili 3 bramki. Mecz zakończył się wynikiem 4-2. Chłopcy pokazali, że mają charakter i nie podłamują się małymi niepowodzeniami. W drugim meczu zespół Korony spotkał się z gospodarzami Błękitnymi Wronki. Tym razem lepiej „weszli w mecz” Koroniarze zdobywając jako pierwsi bramkę, Wronczanie jednak chwilę później wyrównali. Dobrze spisujący się w bramce Janek Zagórski w kolejnych sytuacjach nie dał się pokonać, a bramki strzelali już tylko zawodnicy Korony wygrywając ostatecznie 3-1. Ostatni mecz to pojedynek Korony i Sokoła Duszniki, gdzie skuteczniejsi okazali się zawodnicy z Dusznik. Mimo kilku dobrych okazji i poprzeczki Korona w ostatni meczu nie zdobyła bramki ulegając Sokołowi.
Ostateczny wynik  to 16 pkt. w 12 meczach i 3 miejsce w tabeli . Jednak ogromny postęp jaki wykonał cały zespół, który było widać w grze w kolejnych turniejach to  najcenniejszy punkt dla naszych chłopców i bodziec do treningu, i poprawy swoich umiejętności, bo… „zanim coś osiągniesz, musisz czegoś od siebie oczekiwać”. M. Jordan

Poniżej galeria Żaków F1 WZPN uzupełniona zdjęciami z ostatniego turnieju.

{oziogallery 503}