Obfite opady deszczu, które towarzyszyły przez cały mecz nie wystraszyły Koroniarzy, a wręcz przeciwnie śliska murawa umożliwiała szybką, ofensywna grę. Od początku narzuciliśmy wysokie tempo a rywale tylko sporadycznie opuszczali własną połowę, grając z kontrataku. Pierwszą bramkę zdobywamy po rzucie rożnym wykonywanym przez Dawida, a jej strzelcem zawodnik gospodarzy, który w dużym zamieszaniu pakuje piłkę do własnej bramki. Korona idzie za ciosem i po chwili Miki podwyższa wynik. Kolejne minuty to szybkie akcje skrzydłowych, którzy raz po raz stawali przed świetną okazją do podwyższenia rezultatu, lecz tylko Miki i Seba zdołali je wykorzystać i na przerwę schodziliśmy z wynikiem 4-0. Na wyróżnienie zasługuje też odważna gra naszego bramkarza, który skutecznie kierował grą obrony i pewnie interweniował nawet na 20-30 metrze od własnej bramki. W przerwie trenerzy dokonują niezbędnych korekt w grze, a drugą połowę otwieramy bramkami Seby i Mikiego. Po chwili jedyną akcję w tym meczu przeprowadzają gospodarze i po braku koncentracji w obronie przed szansą na trafienie stanął napastnik z Nowego Tomyśla, jednak piłka po jego strzale przeszła tuż obok słupka. Nie słabł za to napór naszej drużyny a kolejne gole dołożyli Miki, Seba i Dawid. Warto wspomnieć, że wreszcie rozstrzelał się Baśka, ale jego strzały dwukrotnie obijały słupek i poprzeczkę bramki rywala. Oby w następnym meczu już coś wpadło do sieci… W ostatnich minutach szansę debiutu dostaje Eryk i nawet miał stuprocentową okazję, lecz po minięciu bramkarza jego uderzenie zablokowali obrońcy. Ostatecznie mecz kończy się wynikiem 9-0. Łupem bramkowym podzielili się Miki x4 i Seba x3, a kolejne trafienie w trzecim meczu z rzędu dołożył Dawid. Brawo zespół za realizacje zadań taktycznych i coraz skuteczniejszą grę w odbiorze piłki. Za tydzień mecz kolejki z Obrą i trzeba się dobrze przygotować. Jest nad czym pracować a najbliższe treningi wyłonią pierwszą jedenastkę. Dobre zaangażowanie i solidna praca wszystkich zawodników pozwalają niemal każdemu aspirować do gry w wyjściowym składzie. Tak trzymać Korona!!!
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.